Kiedy i dlaczego zleca się badanie techniczne pojazdu po wypadku?

Stłuczony samochód

Miałeś wypadek lub stłuczkę? Nie narażaj swojego bezpieczeństwa i nawet jeśli gołym okiem nie zauważasz znaczących uszkodzeń, zaprowadź auto do mechanika. Pamiętaj, że taki obowiązek może też nałożyć na Ciebie odpowiedni organ i wówczas nie możesz zbagatelizować badania stanu technicznego pojazdu. Przeglądy auta, choć zwykle kojarzą się z regularnymi badaniami stanu pojazdu, które wykonuje się w stacji kontroli pojazdów zwykle raz do roku, muszą być realizowane często również wtedy, gdy dojdzie do wypadku. W poniższym artykule wyjaśniamy, kto i w jakich przypadkach może je zlecić oraz jak ważne jest ich wykonanie.

 

Powypadkowe badanie techniczne pojazdu – kiedy jest obowiązkowe?

Jeśli Twój samochód uległ wypadkowi, musisz liczyć się z tym, że policjant po wstępnej weryfikacji stanu auta może zlecić jego badania techniczne. W każdej sytuacji, kiedy stan pojazdu budzi wątpliwości funkcjonariusza, może on skierować auto do stacji kontroli pojazdów, która sprawdzi, czy samochód nadaje się do dalszego użytkowania. Wówczas policjant wystawia stosowne zaświadczenie, które zobowiązuje właściciela auta do wykonania przeglądu w ciągu 7 dni. Czasem zdarza się tak, że uszkodzenia auta są na tyle duże, że funkcjonariusz zatrzymuje dowód rejestracyjny pojazdu i wymusza konieczność transportu auta na lawecie. Co więcej, powypadkowe badanie techniczne w tym samym celu może zlecić także firma ubezpieczeniowa.

Konieczność wykonania badania technicznego nie powinna być traktowana jako zbędny obowiązek. Mianowicie, gdy w grę wchodzi ludzkie życie, nie należy ryzykować. Niekiedy bywa tak, że samochód mimo niewielkich zarysowań i przetarć na karoserii wygląda na sprawny, aczkolwiek zdarza się tak, że usterki mogą dotyczyć układów wewnętrznych, których sprawności nie da się ocenić bez szczegółowej diagnostyki samochodowej. Co więcej, awarie mogą wystąpić nawet kilka tygodni po wypadku, a wtedy na przeglądy może być już za późno. W takich sytuacjach nie tylko można narazić swój budżet na wysokie wydatki, ale także wystawić swoje zdrowie i życie na niebezpieczeństwo.